wtorek, 11 października 2011

DŁUBIĘ BO LUBIĘ ...@@@@@@@@

Tytul tego postu nie jest odkrywczy , każda z nas dlubie , bo lubi  i ja też . Decoupage trochę zszedl na drugi plan , a sutasz pochłania mnie coraz bardziej . Wcale nie jest to takie proste , jak na początku mi się wydawało , na prawdę potzreba duużo cierpliwości i... dobrego wzroku ! Gdy uszylam swoje pierwsze kolczyki bylam nimi zachwycona , teraz już nie jestem ..... ale każde następne są coraz lepsze , nawet są już chętni do noszenia moich sutaszowych dlubaninek , co mnie bardzo cieszy.
Dziękuję bardzo za Wasze komentarze i za to , że zaglądacie tu do mnie








Pozdrawiam, Bajka

trochę  zdjęć się nazbierało .

16 komentarzy:

  1. Bajeczko...robisz niesamowite postępy:) a Twoje sutasze są świetne.decoupage zrobiony przez Ciebie zachwyca mnie odkąd odkryłam Twojego bloga więc nic nowego Ci nie napiszę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i o to chodzi, by cieszyć się tym co się robi

    OdpowiedzUsuń
  3. Śledzę Twoje postępy sutaszowe i na prawdę widać,że doskonalisz technikę :-)) A z pierwszymi pracami tak właśnie jest - najpierw jesteśmy zachwycone, bo fajnie nam się udało. Po jakimś czasie zaczynamy zauważać to i owo. Mam to samo z pierwszymi pracami decoupage - ileż widzę niedoróbek...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli "praktyka czyni mistrza":)) Bajeczko, dla mnie jesteś mistrzynią sutaszu:) słowo skauta!
    Decu urody cudnej:)co prawda pochowałaś je w kwieciu, ale jak się zdjęciu przyjrzeć, to oniemieć z zachwytu można:))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak bedzie z kazda nowa technika robotkowa, ktora poznasz, od decu poprzez sutasz, moze haft czy szycie. My juz takie jestesmy i tak mamy, ze przepadamy z kretesem.
    Jak to dobrze ze te robotki to nie mezczyzni, bo bysmy sobie fruwaly od jednego do grugiego jak motylki...za kazdym razem mowiac ze ten jeszcze lepszy ;)
    Twoje kolczyki wygladaja juz coraz bardziej profesjonalnie i kolorystyka jest ciekawa, ale skoro mowisz ze trzeba miec dobry wzrok te tego dlubania, to nawet o tym nie mysle...Wole u Ciebie popatrzec :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A mnie twoje wszystkie dłubanki się podobają. :)))))) Tak po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję Wam za komentarze i ... znowu się tlumaczę , nie u wszystkich z Was mogę zostawić komentarze, tak beznadziejnie dziala internet na wsi , gdzie teraz jestem .
    ao Aldi:
    baardzo podobają mi się Twoje ikony , Aldi , zaglądam , zaglądam , ale ciągle się tlumaczę ,że jestem na dzialce na wsi i internet dziala jak chce, mam trudności z zostawianiem komentarzy, mam nadzieję ,że teraz mi się uda .
    I wlaśnie przeczytalam ,że jesteś spod znku Skorpiona - tak jak ja , uda Ci się zrobić wszystko , co zaplanowalas , wiesz, że takie są skorpiony , powodzenia na studiach !! Bajka

    Savannah , nie dziwię się ,że zauroczylaś sie pracami szydełkowymi , zajrzalam na blog z dziergankami- są wspaniałe ! twórz i pokazuj !
    Niki , Twoje ostatnie dekupaże są b. ładne , skrzyneczka sympatyczna.
    Alicja,mammon, j. -dziękuję
    J. powodzenia-trzymam kciuki.
    Bajka

    OdpowiedzUsuń
  8. Na sutaszu się nie znam - tylko podziwiam.
    Z dekupażowych prac ta butelka wpadła mi w oko - ma śliczne tło!

    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne sutaszowe dziełka.Decoupage podziwiam odkąd nie pamiętam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne te sutaszowe dzieła-dla mnie abstrakcja, a z decu serwetnik lawendowy śliczny :)) też cosik z tego tworzę w wolnej chwili zapraszam do mnie
    http://www.inspiracjedladomuinietylko.blogspot.com/
    Przyłanczam się do obserwatorów, jeśli mogę oczywiście! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Basiu,od wczoraj próbuję obejrzeć Twoje kolczyki z posta "Porównanie" i strona mi się nie otwiera.Mam w zakładkach,a jak chcę wejść,to wyskakuje mi informacja,że podana strona nie istnieje.Czy to tylko tak u mnie?:(

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyznam, że ja tak samo zostałam pochłonięta przez sutasz ;) przyjemnie tak usiąść, otoczyć się koralikami i dłubać, dopasowywać i kombinować...

    OdpowiedzUsuń
  13. Niesamowite kolczyki. Zazdroszczę wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Congratulations!
    Very beatifull!!!
    Kisses from Brasil.
    Mercedes

    OdpowiedzUsuń
  15. Todo precioso, pero los broches, son divinos, un beso desde España

    OdpowiedzUsuń