Tytul tego postu nie jest odkrywczy , każda z nas dlubie , bo lubi i ja też . Decoupage trochę zszedl na drugi plan , a sutasz pochłania mnie coraz bardziej . Wcale nie jest to takie proste , jak na początku mi się wydawało , na prawdę potzreba duużo cierpliwości i... dobrego wzroku ! Gdy uszylam swoje pierwsze kolczyki bylam nimi zachwycona , teraz już nie jestem ..... ale każde następne są coraz lepsze , nawet są już chętni do noszenia moich sutaszowych dlubaninek , co mnie bardzo cieszy.
Dziękuję bardzo za Wasze komentarze i za to , że zaglądacie tu do mnie
Pozdrawiam, Bajka
trochę zdjęć się nazbierało .