Tytul tego postu nie jest odkrywczy , każda z nas dlubie , bo lubi i ja też . Decoupage trochę zszedl na drugi plan , a sutasz pochłania mnie coraz bardziej . Wcale nie jest to takie proste , jak na początku mi się wydawało , na prawdę potzreba duużo cierpliwości i... dobrego wzroku ! Gdy uszylam swoje pierwsze kolczyki bylam nimi zachwycona , teraz już nie jestem ..... ale każde następne są coraz lepsze , nawet są już chętni do noszenia moich sutaszowych dlubaninek , co mnie bardzo cieszy.
Dziękuję bardzo za Wasze komentarze i za to , że zaglądacie tu do mnie
Pozdrawiam, Bajka
trochę zdjęć się nazbierało .
Bajeczko...robisz niesamowite postępy:) a Twoje sutasze są świetne.decoupage zrobiony przez Ciebie zachwyca mnie odkąd odkryłam Twojego bloga więc nic nowego Ci nie napiszę:)
OdpowiedzUsuńŚledzę Twoje postępy sutaszowe i na prawdę widać,że doskonalisz technikę :-)) A z pierwszymi pracami tak właśnie jest - najpierw jesteśmy zachwycone, bo fajnie nam się udało. Po jakimś czasie zaczynamy zauważać to i owo. Mam to samo z pierwszymi pracami decoupage - ileż widzę niedoróbek...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Czyli "praktyka czyni mistrza":)) Bajeczko, dla mnie jesteś mistrzynią sutaszu:) słowo skauta!
OdpowiedzUsuńDecu urody cudnej:)co prawda pochowałaś je w kwieciu, ale jak się zdjęciu przyjrzeć, to oniemieć z zachwytu można:))
Buziaki
Tak bedzie z kazda nowa technika robotkowa, ktora poznasz, od decu poprzez sutasz, moze haft czy szycie. My juz takie jestesmy i tak mamy, ze przepadamy z kretesem.
OdpowiedzUsuńJak to dobrze ze te robotki to nie mezczyzni, bo bysmy sobie fruwaly od jednego do grugiego jak motylki...za kazdym razem mowiac ze ten jeszcze lepszy ;)
Twoje kolczyki wygladaja juz coraz bardziej profesjonalnie i kolorystyka jest ciekawa, ale skoro mowisz ze trzeba miec dobry wzrok te tego dlubania, to nawet o tym nie mysle...Wole u Ciebie popatrzec :)
A mnie twoje wszystkie dłubanki się podobają. :)))))) Tak po prostu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze i ... znowu się tlumaczę , nie u wszystkich z Was mogę zostawić komentarze, tak beznadziejnie dziala internet na wsi , gdzie teraz jestem .
OdpowiedzUsuńao Aldi:
baardzo podobają mi się Twoje ikony , Aldi , zaglądam , zaglądam , ale ciągle się tlumaczę ,że jestem na dzialce na wsi i internet dziala jak chce, mam trudności z zostawianiem komentarzy, mam nadzieję ,że teraz mi się uda .
I wlaśnie przeczytalam ,że jesteś spod znku Skorpiona - tak jak ja , uda Ci się zrobić wszystko , co zaplanowalas , wiesz, że takie są skorpiony , powodzenia na studiach !! Bajka
Savannah , nie dziwię się ,że zauroczylaś sie pracami szydełkowymi , zajrzalam na blog z dziergankami- są wspaniałe ! twórz i pokazuj !
Niki , Twoje ostatnie dekupaże są b. ładne , skrzyneczka sympatyczna.
Alicja,mammon, j. -dziękuję
J. powodzenia-trzymam kciuki.
Bajka
Na sutaszu się nie znam - tylko podziwiam.
OdpowiedzUsuńZ dekupażowych prac ta butelka wpadła mi w oko - ma śliczne tło!
Pozdrawiam, Jagodzianka.
Cudne sutaszowe dziełka.Decoupage podziwiam odkąd nie pamiętam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te sutaszowe dzieła-dla mnie abstrakcja, a z decu serwetnik lawendowy śliczny :)) też cosik z tego tworzę w wolnej chwili zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://www.inspiracjedladomuinietylko.blogspot.com/
Przyłanczam się do obserwatorów, jeśli mogę oczywiście! Pozdrawiam
Basiu,od wczoraj próbuję obejrzeć Twoje kolczyki z posta "Porównanie" i strona mi się nie otwiera.Mam w zakładkach,a jak chcę wejść,to wyskakuje mi informacja,że podana strona nie istnieje.Czy to tylko tak u mnie?:(
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że ja tak samo zostałam pochłonięta przez sutasz ;) przyjemnie tak usiąść, otoczyć się koralikami i dłubać, dopasowywać i kombinować...
OdpowiedzUsuńNiesamowite kolczyki. Zazdroszczę wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńCongratulations!
OdpowiedzUsuńVery beatifull!!!
Kisses from Brasil.
Mercedes
Piękne prace. Brawo.
OdpowiedzUsuńTodo precioso, pero los broches, son divinos, un beso desde España
OdpowiedzUsuń