Coś muszę dekupażować ,żeby nie zapomnieć , jak to się robi ... i nauka biżutków też wciąga i tylko czasu brak ....
Zmalowałam taką oto tabliczkę na powitanie i wisiorek , oksyda w dalszym ciągu mnie się nie słucha , ech...
Dziękuję pięknie za Wasze odwiedziny i komentarze , a może ktoś się skusi na dłuższą wizytę na serwisie "babskim" http://www.kobieta-tworzy.pl/ -ZAPRASZAM
Tabliczka bardzo delikatna i śliczna! :)
OdpowiedzUsuńWisior pomysłowy! :)
Pozdrawiam!
Tylko się prosi aby ja na drzwiach wejściowych powiesić, śliczna:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na wisior, szczególnie te cyferki :)
OdpowiedzUsuńTabliczka piękna a wisiorek bardzo pomysłowy przez te cyferki. Czy Ty sama wycinasz z blachy ?
OdpowiedzUsuńCo do oksydy, to przymierzam się do niej od dłuższego czasu, ale tak jakoś boję się używać chemicznych substancji. Jednak efekt podoba mi się na tyle, że chyba niedługo się do niej przekonam :)
Pozdrawiam
ja sam ostala bez riječi na ljepotu ova pločice:)))....predivno!!!....
OdpowiedzUsuńbroj 13 volim i strašno mi se sviđa na privjesku:))...
pusa:))...
M...
Wszystko piękne:)i tabliczka i wisiorek-bardzo pomysłowy:)
OdpowiedzUsuńFellixo, kiedyś kupilam te kształtki i tak leżały i czekały ,aż przyszedł na nie czas..
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze!
Bajeczko ta deseczka jest sliczna..milego weekendu ci zycze
OdpowiedzUsuńBajeczko, prawdziwą bajkę zrobiłaś, ta deseczka jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńa oksyda czy słucha czy nie i tak wychodzi Ci genialnie!
Bajeczko, uwielbiam oglądać Twoje prace, zawieszka idealna, nie wiem co chcesz od tego wisiora - mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTabliczka romantyczna i zapraszajaca do odwiedzin u wlasciciela, czyli spelnia swoje przeznaczenie :) a nad wyrobem bizuterii to zawsze musze glowa pokiwac, bo ja nie mialabym takiej anielskiej ciepliwosci do tego :) choc efekty sa warte wysilku :)
OdpowiedzUsuńPrekrasno!!!
OdpowiedzUsuńVolim ruže pa mi je zato tanjur prelijep, a i naušnice su krasne.
very nice!!
OdpowiedzUsuńcongratulations!!
hugs from Chile
c@
Tabliczka jest piękna, taka delikatna! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBiżutki coraz bardziej pomysłowe. Super wyglądają cyferki :)
Pozdrawiam :)
Marta
Ooooo... świetny pomysł z tymi cyferkami. Wisior bardzo łądnie zoksydowany i wypolerowany :) A zawieszka piękna, cienie lekkie i delikatne jak malowane akwarelą :)
OdpowiedzUsuńTo ciekawa rzecz, pod Twoim linkiem widze nowe zdjecie chustecznika a kiedy wejde na blog to jest tylko post z 25 marca o zawieszce i kolczykach...:(
OdpowiedzUsuńSavannah , tak się dzieje wówczas , gdy się napisze post , a potem usunie ... i ja właśnie tak zrbiłam , bo mialam problemy z dodaniem zdjęć. dziękuję Wam za komentarze.
OdpowiedzUsuńten wisior z 13 to tak na szczescie jak rozumiem... fajny...
OdpowiedzUsuńps. dziekuje za odwiedziny...