piątek, 26 listopada 2010

MOJE NAJPIERWSZE @@@@@@@@@@@@@@@@@

Tak , moje najpierwsze biżutki . Teraz wrzucam jedno zdjęcie, a wieczorem resztę.Ciekawa jestem , co o tym myślicie ? Próbować dalej ? czy sobie odpuścić?  Fotka , jak zwykle fatalna , ale w końcu muszę nauczyć się je obrabiać , bo przy biżu to jest bardzo ważne ... proszę o szczere uwagi - krytyczne też !

10 komentarzy:

  1. Świetne, z pomysłem. Rób nadal jeśli oczywiście Ci się to podoba. Super są. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uważam że kolczyki wyszły Ci przepięknie. Są delikatne i bardzo eleganckie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne wyszły,ani mi się waż sobie odpuscic.Kocham szarosci..naprawde super wyszly.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja krytykować nie będę, bo nie moja dziedzina :) Ale powiem tak: proste, bez nadmiaru dodatków i gdybym miał robić komuś prezent to bym je wybrał :) Pięknie wyszły, a jeśli pierwsze to wielkie brawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolczyki ładne, ale ja dałabym inne bigle... Te jakoś mi nie pasują, całość lekka a bigle zbyt masywne moim zdaniem :)
    Twórz dalej, bo naprawdę ciekawie Ci wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro chcesz szczerze,to dobrze :)

    Najpierw zaczne od plusów - przyznam, że są bardzo pomysłowe - bardzo ładnie skomponowane, ale...

    No właśnie, coś mi w nich technicznie nie gra. Zdjęcie rzeczywiście jest trochę mało wyrażne (wydaje mi się że za bardzo rozjaśnione i nie ostre), ale wydaje mi się, że jako przekładek użyłaś zaciskaczy - stosujemy je, gdy używamy linki jubilerskiej, w zupełnie innym celu. Do drutu absolutnie! I jeszcze w kwestii drutu - coś tam z nim chyba jest nie tak?? Nie widzę wyraźnie, ale chyba jest poplątany jakoś dziwnie.

    Absolutnie swoim komentarzem nie chcę Cie zrażam do tworzenia biżuterii - uważam, że masz wyczucie, a jedyne czego Ci brakuję, to troszkę w kwestii technicznej i wprawy. Myślę jednak, że jeśli chciałabyś troszkę dłużej bawić się z biżu, to niedługo mogłabyś przejść na srebro całkowicie (tu chyba niw wszystko jest srebrne) - masz do tego predyspozycje :)

    A jeśli chciałabyś porad, jak poprawić te kolczyki, żeby były jeszcze lepsze lub interesował by Cię mój komentarz na temat następnych Twoich prac, to z chęcią się wypowiem - wysyłaj zdjęcia i pisz maila na adres rossali@o2.pl jak tylko będę potrafiła, to Ci pomogę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja się częściowo zgadzam z Rossali...
    - forma kolczyków jest bardzo ładna, taka prosta i klasyczna, co mi się bardzo podoba.
    - jeśli to jest pierwsza praca, to jest bardzo udana i wystarczy troszkę wprawy i będziesz lepsze i bardziej skomplikowane tworzyć.
    - drucik jest niestarannie poplątany i trochę poraniony szczypcami. Ale jak się dłużej robi, to się wyćwiczy (jak go zakręcać i delikatnie z nim postępować).
    - zaciski czy przekładki - mogłyby tam być malutkie srebrne kuleczki (takie 1-2 mm). Do tych liliowych bicone ładnie by to wyglądało. Ale też uważam, że każdy ma prawo wykorzystywać swoje zasoby elementów do biżu jak chce i dowolnie komponować przekładki z całością.
    - bigle (jak pisała Galaxia) mogłyby być otwarte, takie większe z kuleczką, ale wiadomo, że każda pani lubi określone bigle i nie zawsze można sobie na to pozwolić.
    Kolczyki robią bardzo dobre pierwsze wrażenie. Są takie delikatne. Trzeba się bardzo wpatrywać (jak my, czepiacze i pasjonaci;)), żeby te mankamenty dostrzec.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też się zgadzam z Galaxią, Rossali i Missy.
    Sam wzór kolczyka podoba mi się. Faktycznie bigle wydają się trochę za ciężkie i lepsze byłyby otwarte, bo kolczyki są delikatne.
    Na zdjęciu dobrze nie widzę, co tam się dzieje z loopikami, ale coś jest nie tak. Jednak jest to kwestia ćwiczeń i niedługo dojdziesz do wprawy.Co do przekładek, to może faktycznie lepsze byłyby kuleczki, natomiast bardzo podoba mi się ten kwiatuszek.
    I na koniec jeśli mogę coś doradzić, to na początku najlepiej tworzyć z półfabrykatów posrebrzanych, miedzianych lub takich w kolorze starego złota. Srebro jest drogie, a pierwsze prace zazwyczaj nie są wolne od wad. O ile na początku tego się nie zauważa, sama wiem jak byłam zachwycona swoimi pierwszymi kolczykami i faktem, ze umiem je zrobić, o tyle po pewnym czasie sama zobaczysz wszystkie mankamenty. Więc na początku szkoda wpędzać się w niepotrzebne koszty.
    Ćwicz dalej, bo tak jak w decou potrzeba tu wprawy. Bardzo jestem ciekawa kolejnych prac.

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję Wam bardzo za te komentarze i pokazanie mi błędów. Jeśli chodzi o lopiki , to "kręcenie" ich nie wychodzi mi dobrze, ale to na pewno kwestia czasu i wprawy. Bigle są takie /faktycznie za ciężkie , chociaż wcześniej tego nie widziałam... chachacha!/ , ale nie miałam innych srebrnych , a nie chciałam mieszać srebra z drucikiem posrebrzanym. Dzisiaj odwiedziłam sklep z komponentami do biżu i już mam lżejsze bigle, jeżeli będę umiała , to wymienię. I jeszcze przekładki-zaciski ... no nie miałam innych, a chciałam jakoś te elementy oddzielić , a nie miałam cierpliwości ,żeby czekać na nowy zakup , bo musiałam JUŻ NATYCHMIAST ! robić. Dziękuję pięknie, szczególnie za Waszą konstruktywną krytykę , to jest nalepsza nauka. Chętnie skorzystam z pomocy, tylko mnie nie zabijcie , jeśli będę pisała o 3 nad ranem , bo ja jestem nocny marek.
    Buziaki, Bajka

    OdpowiedzUsuń