A tak przy okazji wrzucam zdjątka moich ostatnich pracek / to nie wszystkie !!!!/ i chustecznik "dzieckowy"
I jeszcze bardzo ważna informacja ! POTRZEBNA POMOC NAS-RĘKODZIELNICZEK !!! Prośba Maknety o przekazanie jakiejś swojej pracki na loterię na Rzecz Osób z Autyzmem.
szczegóły TUTAJ . Ja już kończę swoją prackę , myślę ,że można liczyć na Wasze /NASZE !/ dobre serca .
kliknij na zdjęcie, to się powiększy!
Wow! Jestem pod wrazeniem! Chusteczniki musza byc jedna z Twoich specjalnosci! Pozdrawiam xxx Kasik
OdpowiedzUsuńSotil Stamperii? Jeśli tak, to myślałam, że malutkie spęki wychodzą. A Twoje faktycznie super! I widzę jeszcze z wypukłościami/ornamentami fajne rzeczy... Zdolniacha!
OdpowiedzUsuńBajeczko widzę,że pieskom jest bardzo przyjemnie
OdpowiedzUsuńw tym kwieciu. Kochana dobrze,że rozgłosiłaś sprawę pomocy dla dzieci z autyzmem.
Teresa
Kochana jesteś. A jakie piękne te twoje chusteczniki. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńPowiem to tak: Piękne :-)
OdpowiedzUsuńNo, teraz widać ich cały urok. Wyglądają jak z porcelany. Piękny efekt, mnie też rzeczywiście sottile wychodzi mniejszy, ale to raczej kwestia ilości nałożonego preparatu. Lubię takie duże. Widzę tam tez coś fajnego z reliefami, oj ukrywasz ty te swoje prace, ukrywasz....:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anka
Ale cuda wychodza spod Twoich rak.Bardzo mi sie podoba to,co tworzysz.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo ho ho! ale tego jest!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne to jasne pudełeczko! Bardzo urokliwe! Co nie znaczy że inne nie. Ale to najbardziej!
OdpowiedzUsuńPiękne, wspaniałe jest to że teraz można niby zwykły przedmiot tak pięknie ozdobic:)
OdpowiedzUsuńpieski w kwiatkach - mój faworyt!:)
OdpowiedzUsuń